Stały opór stawiany łasce Bożej i częste popełnianie grzechów ciężkich może spowodować zupełną niewrażliwość sumienia oraz zanik poczucia moralnego. Gdy stan taki utrzymuje się aż do chwili śmierci może to spowodować całkowitą utratę ufności w Miłosierdzie Boże, a w konsekwencji wieczne potępienie (por. Ga 6, 7-10; Hbr 6, 4-6, 10, 26-27). Św. Faustyna: „O, jak niezbadane jest Miłosierdzie Boże! Ale o zgrozo – są też dusze, które dobrowolnie i świadomie tę łaskę odrzucają i nią gardzą. Chociaż już w samym skonaniu, Bóg Miłosierny daje duszy ten moment jasny wewnętrzny, że jeżeli dusza chce, ma możność wrócić do Boga. Lecz nieraz u dusz jest zatwardziałość tak wielka, że świadomie wybierają piekło, udaremnią wszystkie
modlitwy, jakie inne dusze za nimi do Boga zanoszą i nawet same wysiłki Boże…” (nr 1698). Sam Duch Święty ustami apostoła poucza nas: „Dlatego powiadam wam: Każdy grzech i bluźnierstwo będzie ludziom odpuszczone, ale bluźnierstwo przeciw Duchowi nie będzie odpuszczone” (por. Mt 12, 31). To właśnie trwanie w grzechu śmiertelnym aż do śmierci jest grzechem przeciwko Duchowi Świętemu. Nawet nasze często powtarzające się upadki, z których, przy pomocy łaski Ducha Świętego zaraz się podnosimy przez Spowiedź Św., posłużą nam ku dobremu, ponieważ Bóg buduje naszą świętość na naszych słabościach i upadkach.
A oto grzechy przeciwko Duchowi Świętemu:
- Grzeszyć bez umiaru, licząc na miłosierdzie Boże;
- Rozpaczać lub wątpić w łaskę i miłosierdzie Boże;
- Sprzeciwiać się uznanej prawdzie chrześcijańskiej;
- Bliźniemu zazdrościć łaski Bożej;
- Lekceważyć rozmyślnie sprawę swego zbawienia.